Orzeł Bażanówka - strona nieoficjalna

ORZEŁ BAŻANÓWKA - SANOVIA LESKO 2:2 (1:1)

Bramki : F. Pańko, D. Romerowicz (k)

Kolejne spotkanie w którym to nie potrafimy zdobyć kompletu punktów. Na początku spotkania lepiej prezentowali się goście którzy mądrze grali piłka zmuszając naszą drużynę do ciągłego biegania i meczenia a to przyniosło im efekt już w 15 minucie gdzie napastnik Sanovi uderzył mocno pod poprzeczkę z 9 metrów od bramki strzeżonej przez Pielecha. Orzeł nie wykorzystał sytuacji na objęcie prowadzenia po solowym rajdzie Ł. Sabata który minął linie obrony Leska i od połowy biegł sam na sam lecz w ostatnim zagraniu bramkarz wyczuł intencje i zdołał wyłapać futbolówkę zmierzająca do Pańki. W 45 minucie doprowadzamy do wyrównania dzięki strzałowi Pańki który świetnie wykończył podanie od Szymona Pielecha który zalicza swoją pierwsza asystę w seniorach Orła.

W drugiej połowie goście wyszli w dziesięciu. Nasza drużyna od razu to wykorzystała trzy szybkie akcje Kowalczyka, Romerowicza oraz Pańki dały zagrożenie pod bramką Sanovi. W 55 minucie obejmujemy prowadzenie po rzucie karnym za ewidentne zagranie ręką obrońcy Leska. Pewnie wykorzystuje "11" Romerowicz strzelając nie do obrony dla dobrze grającego bramkarza gości. Kolejne sytuacje dla Orła to My mogliśmy skarcić Sanovie lecz cudów dokonywał bramkarz który wybrania 2 sytuacje stuprocentowe Pańki. W bardzo łatwy sposób tracimy bramki i ta wyrównująca dla Leska była kolejną gdzie zbyt łatwy sposób rywal trafia do siatki. Po tej straconej bramce Orzeł przestaje grać, rywal w dziesiątkę dyktował warunki już do końca spotkania.

• Komentarzy [1]
• czytano: [268]
• DO