|
Ostatnia kolejka 2 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|
|||
dzisiaj: 310, wczoraj: 339
ogółem: 1 326 303
statystyki szczegółowe
ORZEŁ BAŻANÓWKA - ISKRA ISKRZYNIA 1:2 (0:1)
Bramka: S.Kowalczyk
Orzeł nie daje rady wywalczyć chociaż by jednego punktu z zespołem Iskry,jest to trzecia porażka na początek sezonu i nie pamiętam żeby Orzeł tak fatalnie rozpoczął swój sezon.Problemy(pech) zaczęły się już 2 godziny przed spotkaniem gdzie Łukasz Sabat zarzekał się w tygodniu,że da radę być na meczu ale ostatecznie na tym się skończyło i skład musiał być zmieniony.Mecz rozpoczyna się od ataków gości gdzie maja większą przewagę i stwarzają groźnie wyglądające sytuacje ale mamy w bramce Barbarę który wybrania naprawdę mocne i precyzyjne strzały Iskry.Orzeł odpowiada zagraniem Żebrackiego do Kowalczyka ale Sylwek już nie był wstanie pokonać dobrze ustawionego w tym meczu bramkarza Iskrzyni.Kolejna akcja Orła to wejście K.Majchra w pole karne ale uprzedza go stoper gości dźwigając nogę na wysokość głowy Kamila i wybija mu piłkę sędzia nic złego w tym zagraniu nie widzi i puszcza grę dalej.Tuz przed strzeleniem bramki przez Iskrę dogodnej sytuacji nie wykorzystuje Kowalczyk który z okolicy 15 metrów trafia w leżącego już bramkarza Iskrzyni.Drugi pech w tym spotkaniu to samobój J.Bara który chcąc wybić piłkę pakuje ją z okolic 5 metrów obok bezradnego Barbary.Wracając do akcji bramkowej to tutaj sędzia również się nie popisał bo puścił akcje po której jeden z napastników gości uderza M.Wójcika a ten nie może kontynuować swojej akcji w obronie.Wynik już nie uległ zmianie i na przerwę schodzimy ze stratą jednej bramki.
Drugie 45 należało do Bażanówki gdzie więcej zagrożenia było z naszej strony i to my byliśmy bliżsi wyrównania niż goście podwyższenia wyniku.Strzały bezpośrednio z rzutów wolnych kolejno Kowalczyka,Pielecha i Wójcika kończyły się na bramkarzu który był mocnym punktem w zespole gości.Na wyrównanie przyszło nam czekać do 70 minuty gdzie po zagraniu Pielecha do Kowalczyka i ten ostatni w pojedynku z obrońcą 1 na 1 mijając go pakuje piłkę po krótkim rogu bramki gości.Iskra próbując wyjść na prowadzenie postanawia rzucić się na Orła i konstruuje swoje akcje raz jednym skrzydłem raz drugim i też doszło do takiej sytuacji gzie boczny pomocnik łamiąc piłkę do środka minimalnie myli się bo piłka z duża siła mija spojenie naszej bramki.Dużo stałych fragmentów gry jak z naszej strony tak i Iskry ale wszystko mijało się z dokładnością.Gdy się już wydawało,że spotkanie zakończy się remisem do akcji "wtrącił"się sędzia gdzie najpierw w 90 minucie dyktuje "wapno" dla Iskry ale po konsultacji z bocznym zmienia decyzje i przyznaję dla nas rzut wolny za faul na bramkarzu.Ostatnia akcja meczu należała do gości gdzie napastnik Iskry urywa się Barowi i wystawia futbolówkę do kolegi który z 7 metrów oddaje strzał lecz w ostatniej chwili piłkę wślizgiem wybija M.Majcher.Po tym starciu przewraca się zawodnik Iskry a sędzia odgwizduję karnego na którego w ogóle nie zasłużyli.Piłkę ustawił zawodnik Iskry i strzałem pod poprzeczkę daje 3 punkty gościom po tym strzelonym karnym "bohater" spotkania zakończył tą rywalizację.
Mecz sam w sobie mógł się podobać licznej grupie kibiców zasiadających na naszym obiekcie jak na poziom A-Klasy to stał na dobrym poziomie.Orzeł jest postawiony pod ścianą i musimy zacząć punktować mieliśmy już zacząć od meczu z Iskrzynia lecz dopadł nas pech,brak szczęścia,coś musi się zmienić jak najszybciej.
DZIĘKI ZA WALKĘ !!!!
Osoba która to pisała była chyba na innym meczu :) Przy akcji na 1-0 dla gości napastnik Iskry wbiegł w pole karne a obrońca chcąc uniknąć faulu przeskoczył nad nogami piłkarza z Iskrzyni ale przy tym niefortunnie trafił go w tył nóg co dla samego obrońcy skończyło się źle a napastnik nawet nie odczuł tego.
A przy karnym w 93 minucie owszem piłkę wybijał obrońca a drugi wyciął napastnika i tyle w temacie :)
do Gość kolego nie było żadnego innego zawodnika w polu karnym który po przyblokowaniu strzału przez napastnika któryś inny go kopnął bo po tym wślizgu się przewrócił ale w strzale mu nie przeszkodził bo gość oddał strzał a co do karnych to Orłowi się należał przy wyniku 1:1 kiedy kapitan poszerza objętość ciała po przez wystawienie ręki w stronę piłki po czym sobie ją przyjmuje i wybija a sędzia miał to jak na talerzu i nie podjął decyzji o karnym a co do pierwszej bramki to obrońca został kopnięty czy uderzony to jest faul bo jak by się napastnik przewrócił zahaczając o nogi obrońcy to byłby karny,i co tak to rozumiesz
do admina to zdjęcie tego "bohatera" spotkania to dobry pomysł,to też przestroga dla innych klubów uważajcie na tego arbitra,a jego pomocnik od trybun pożal się Boże,dziecko chyba tyle co po bierzmowaniu.
Faul przy bramce na 1-0?? poprostu obronca przegrał walke fizyczna z napastnikiem Iskry i tyle!!!A karny ewidentny dwoch zawodnikow wchodzi wslizgiem pierwszy wycina zawodnika Iskry a drugi wybija piłkę. a co do sedziego to przypomnijcie sobie jak kazde wejscie w drugiej polowie gwizdał wam rzuty wolne wiec sedzia jakk najbardzie sedziowal sprawiedliwie i nie dopuszczal do gry jakiej Wy lubicie czyli Ostrej!!!!
do kibic: czekaj,czekaj piszesz,że nie dopuszczał do ostrej gry z naszej strony??? przecież sam piszesz,że na naszą korzyść gwizdał każde wejście waszej drużyny i ty piszesz,że my gramy ostro!!!!helo cygan budzimy się
Orzel miał takie sety mowie o S.K ze wyglada na to jakby niwchcial tefo meczu wygrac
filmik z wyczynów tego gościa wysłany do kspodkarpacie , ciekawe jaka bedzie reakcja
co Wy chcecie od sędziego, sędziował sprawiedliwie, a to, że odgwizdywał wszystko to już jego styl, ważne że w obie strony. a karny jak najbardziej zasłużony: jeden zawodnik wślizg w piłkę, a drugi w nogi
haha filmik został wyslany do ks podkarpacie. ok super jak tak to zawiesza wam poł druzyny za to co wyprawialiscie po meczu i co mowiliscie do sedziego. czlowieku ogarnij sie. Zmiencie styl gry i slownictwo to was zaczna szanowac wszyscy bo narazie to buractwo odstawiacie !!!!!!!
buractwo to ty odstawiasz , bo piszesz na nie swojej stronie , wiec bujaj się , haha ale masz fantazje z tym zawieszeniem , zawodnicy nie sędziują tylko sędziowie , a to co wyprawiali zwodnicy to wina sędziego bo dopuszczał do takiej gry i zachowań , jak sobie nie radzi w A klasie to na nauki na linię sędziować w C klasie proste.
jeszcze się taki nie urodził co by orzełkowi dogodził :)
Najlepiej połamac wszystkich i do boju orał Bażanówka !!
LKS ORZEŁ BAŻANÓWKA | 0:2 | VICTORIA PAKOSZÓWKA |
2020-08-15, 17:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
A-klasa » Krosno I | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 3 | |||||||||||||||||||||
|
Brak aktywnych ankiet. |
PRZYSZLI:
Oliwer Spanu (Karpaty Krosno)
Maciej Witek (Juniorzy)
Jakub Kruczek (Wolny zawodnik)
Piotr Kruczek (Wolny zawodnik)
ODESZLI:
Damian Rolnik (WIKI Sanok)
Konrad Kobylak (LKS Wzdów)
Grzegorz Kaznowski (LKS Górki)
Paweł Hajduk (Przełom Besko)
ZAINTERESOWANIE: